Rodzaje siadu u małych dzieci
- Siad prosty – dziecko ma aktywny tułów, nóżki wyprostowane z niewielkim zgięciem kolan.
- Siad boczny – powinien występować na obie strony.
- Siad skrzyżny (tzw. kokardka).
- Siad na piętach.
- Siad „W” – dziecko siedzi pomiędzy stopami z kolanami zrotowanymi do wewnątrz; patrząc z przodu na nóżki dziecka, widzimy literę W.
Każdy z tych siadów możecie zaobserwować na różnym etapie rozwoju Waszego dziecka. Warto jednak przyjrzeć się, który z nich dominuje w zabawie, żeby w razie potrzeby można było skorygować błędną pozycję siadu dziecka. Niewątpliwie zmorą większości rodziców jest siad w pozycji litery „W”. Dlaczego dziecko wybiera właśnie tę pozycję najczęściej?
Dlaczego dziecko preferuje siad „W”?
Przyczyn może być wiele, oto kilka z nich:
- Fizjologiczna antetorsja (przodoskręcenie) szyjki kości udowej – najczęściej występuje pomiędzy 3. a 7. rokiem życia i osiąga wartość 30-40 stopni. Objawia się zwiększoną rotacją stóp do wewnątrz. Dla porównania, u osób dorosłych antetorsja wynosi 10-15 stopni, dlatego trudno jest nam wykonać siad „W”.
- Zwiększona torsja piszczeli – zazwyczaj do 3. roku życia oś długa piszczeli ulega skręceniu do wewnątrz.
- Szeroka płaszczyzna podparcia – sprzyja zabawie, np. domkiem dla lalek, kolejką, klockami. Dziecko nie musi wykonywać dużej pracy w utrzymaniu aktywnego tułowia, tak jak w przypadku siadu prostego.
- Brak prawidłowych zakresów ruchomości w stawach kończyn dolnych.
Wpływ siadu „W” na rozwój dziecka i kiedy skonsultować się ze specjalistą
Obserwując dziecko w codziennych czynnościach ruchowych, powinniśmy sprawdzić, jak radzi sobie z równowagą, koordynacją wzrokowo-ruchową, antygrawitacyjną pracą mięśni tułowia, gdyż wszelkie zaburzenia mogą wpływać na preferencję siadu – w tym omawianego siadu w pozycji litery „W”.
Siad ten wpływa na nieprawidłowy rozwój stawów biodrowych, prowadząc do zaburzenia całej postawy ciała. Dziecko może chodzić z kolankami i stopami skierowanymi do wewnątrz, często potykając się o własne stópki. Ponadto dziecko ma problemy z utrzymaniem aktywnego tułowia, przez co garbi się, a w pozycji stojącej widzimy nadmiernie wystający brzuszek.
Jeśli Wasze dziecko preferuje ten rodzaj siadu, warto skonsultować się z fizjoterapeutą. Specjalista zdiagnozuje przyczynę siadania w pozycji „W” i zaleci odpowiednie ćwiczenia eliminujące problem.
Jaki jest idealny siad?
W prawidłowym rozwoju psychomotorycznym dziecko nie spędza w jednej pozycji zbyt wiele czasu, bo zwyczajnie woli się przemieszczać, poznając świat. Zatem jeśli już znajdzie czas, aby pobawić się klockami w siadzie, niech to będzie siad w różnych wariantach!