Jeśli Twoje dziecko wymaga rehabilitacji umów się na wizytę

Blog

Co nieco o pozycji SIADU ” W ” u małych dzieci

Pewnie niejeden rodzic odchodzi od zmysłów, widząc swoje dziecko siedzące w pozycji „W” albo z jedną nóżką wyprostowaną, a drugą zgiętą. Zastanawiacie się wtedy, czy dziecko nie robi sobie krzywdy, siadając w ten sposób? Zacznijmy od tego, że fizjologią jest różnorodność w rozwoju, dlatego na początek przybliżymy, jakie rodzaje siadu spotykamy u małych dzieci.

Rodzaje siadu u małych dzieci

  • Siad prosty – dziecko ma aktywny tułów, nóżki wyprostowane z niewielkim zgięciem kolan.
  • Siad boczny – powinien występować na obie strony.
  • Siad skrzyżny (tzw. kokardka).
  • Siad na piętach.
  • Siad „W” – dziecko siedzi pomiędzy stopami z kolanami zrotowanymi do wewnątrz; patrząc z przodu na nóżki dziecka, widzimy literę W.

Każdy z tych siadów możecie zaobserwować na różnym etapie rozwoju Waszego dziecka. Warto jednak przyjrzeć się, który z nich dominuje w zabawie, żeby w razie potrzeby można było skorygować błędną pozycję siadu dziecka. Niewątpliwie zmorą większości rodziców jest siad w pozycji litery „W”. Dlaczego dziecko wybiera właśnie tę pozycję najczęściej?

Dlaczego dziecko preferuje siad „W”?

Przyczyn może być wiele, oto kilka z nich:

  • Fizjologiczna antetorsja (przodoskręcenie) szyjki kości udowej – najczęściej występuje pomiędzy 3. a 7. rokiem życia i osiąga wartość 30-40 stopni. Objawia się zwiększoną rotacją stóp do wewnątrz. Dla porównania, u osób dorosłych antetorsja wynosi 10-15 stopni, dlatego trudno jest nam wykonać siad „W”.
  • Zwiększona torsja piszczeli – zazwyczaj do 3. roku życia oś długa piszczeli ulega skręceniu do wewnątrz.
  • Szeroka płaszczyzna podparcia – sprzyja zabawie, np. domkiem dla lalek, kolejką, klockami. Dziecko nie musi wykonywać dużej pracy w utrzymaniu aktywnego tułowia, tak jak w przypadku siadu prostego.
  • Brak prawidłowych zakresów ruchomości w stawach kończyn dolnych.

Wpływ siadu „W” na rozwój dziecka i kiedy skonsultować się ze specjalistą

Obserwując dziecko w codziennych czynnościach ruchowych, powinniśmy sprawdzić, jak radzi sobie z równowagą, koordynacją wzrokowo-ruchową, antygrawitacyjną pracą mięśni tułowia, gdyż wszelkie zaburzenia mogą wpływać na preferencję siadu – w tym omawianego siadu w pozycji litery „W”.

Siad ten wpływa na nieprawidłowy rozwój stawów biodrowych, prowadząc do zaburzenia całej postawy ciała. Dziecko może chodzić z kolankami i stopami skierowanymi do wewnątrz, często potykając się o własne stópki. Ponadto dziecko ma problemy z utrzymaniem aktywnego tułowia, przez co garbi się, a w pozycji stojącej widzimy nadmiernie wystający brzuszek.

Jeśli Wasze dziecko preferuje ten rodzaj siadu, warto skonsultować się z fizjoterapeutą. Specjalista zdiagnozuje przyczynę siadania w pozycji „W” i zaleci odpowiednie ćwiczenia eliminujące problem.

Jaki jest idealny siad?

W prawidłowym rozwoju psychomotorycznym dziecko nie spędza w jednej pozycji zbyt wiele czasu, bo zwyczajnie woli się przemieszczać, poznając świat. Zatem jeśli już znajdzie czas, aby pobawić się klockami w siadzie, niech to będzie siad w różnych wariantach!